Przetargi i zamówienia: Dostawy

UWAGA: TEN ARTYKUŁ MA WIĘCEJ NIŻ 3 MIESIĄCE.
SPRAWDŹ AKTUALNY STAN PRAWNY LUB SKONTAKTUJ SIĘ Z AUTOREM.

Naruszenie uczciwej konkurencji w przetargach na sprzęt komputerowy – prymat funkcjonalności

W przetargach z branży informatycznej największy problem sprawia takie sporządzenie opisu przedmiotu zamówienia, aby z jednej strony zamawiający w pełni zaspokoił swoje potrzeby, a z drugiej zachowana była uczciwa konkurencja.

Jest to wynikiem zderzenia dwóch stron, które przekonane są o swojej nieomylności. Z jednej strony są to działy informatyczne zamawiających znające parametry techniczne urządzeń, które chcą zamówić i potrzeb jakie mają być zaspokojone. Z drugiej natomiast są przedstawiciele producentów sprzętu komputerowego, którzy przekonani są o wyższości ich sprzętu nad sprzętem konkurencji.

Co ważne –  w orzecznictwie KIO podkreśla się, że przejawem naruszenia uczciwej konkurencji jest m. in.:

  1. opisanie przedmiotu zamówienia z użyciem oznaczeń wskazujących na konkretnego producenta lub konkretny produkt albo z użyciem parametrów wskazujących na konkretnego dostawcę, wyrób,
  2. określenie na tyle rygorystycznych wymagań co do parametrów technicznych, które nie są uzasadnione obiektywnymi potrzebami zamawiającego i które uniemożliwiają ubieganie się niektórych wykonawców o udzielenie zamówienia, ograniczając w ten sposób krąg podmiotów zdolnych do wykonania zamówienia.

Analizując orzecznictwo KIO można wskazać m. in. następujące niedopuszczalne ograniczenie konkurencji:

  1. wskazanie, iż pochylenie monitora powinno znajdować się wyłącznie w przedziale od 5 do 35 stopni, w sytuacji gdy na rynku takie rozwiązanie oferuje jedynie dwóch producentów;
  2. wskazanie jako parametru na wymóg czasowego zużycia prądu, podczas gdy przy użytkowaniu powinno być brane pod uwagę zużycie roczne;
  3. wskazanie, że złącze dedykowane stacji dokującej ma być na spodzie obudowy, w sytuacji gdy inne umiejscowienie złącza (z boku, z tyłu, na spodzie) nie ma związku z funkcjonalnością

Reasumując należy wskazać, że zamawiający mają prawo wymagać pewnych standardów technicznych i jakościowych, o ile nie są one wymogami zbędnymi i wygórowanymi i znajdują uzasadnienie w jego obiektywnych potrzebach.

Na zakończenie należy podkreślić, że dla uznania naruszenia art. 29 ust. 2 PZP wystarczające jest jedynie uprawdopodobnienie utrudnienia konkurencji przy opisie przedmiotu zamówienia.

Bartosz Majda

Bartosz Majda

redaktor naczelny